Anna Krzysztofiak
Rozmaitości

ROŚLINY DRAPIEŻNE w WPN                         (cz.2)

   

Tłustosz (fot. M.Romański)

 

W poprzednim numerze kwartalnika „Wigry" scharakteryzowałam dwa rodzaje roślin drapieżnych, występujących w naszym parku — rosiczkę i aldrowandę. Dziś przedstawię kolejne dwa: tłustosza i pływacza.

  

Tłustosz pospolity (Pinguicula vulgaris) jest niedużą rośliną o owalnych, mięsistych liściach. Pojedyncze kwiaty rozwijają się na wysokich łodyżkach. Kwiat tłustosza pospolitego ma fioletową koronę z białą plamką w środku i jest tak zbudowany, że nie dochodzi do samozapylenia. Owocem jest torebka z licznymi nasionami, otoczonymi delikatną, siatkowatą okrywą. Ze wszystkich naszych roślin drapieżnych tłustosz ma najlepiej wykształcony system korzeniowy. Głównym zadaniem korzenia jest jednak umocowanie rośliny w podłożu, a nie pobieranie wody i substancji mineralnych, które to czynności przejęły płaskie, przylegające do podłoża liście.

Ponadto liście pełnią również rolę organów asymilacyjnych oraz urządzeń chwytających ofiary. Cała górna powierzchnia liścia pokryta jest drobnymi gruczołkami, wydzielającymi lepki śluz. Wyróżniamy tu gruczołki stojące (na trzoneczkach), wydzielające śluz wabiący owady oraz gruczołki siedzące (bez trzoneczków), produkujące enzymy trawienne. Tłustosz nie posiada dodatkowych urządzeń chwytających, dlatego jego ofiarami padają jedynie zwierzęta drobne i słabe, nie potrafiące się uwolnić z lepkiego śluzu. Po podrażnieniu brzegi liścia bardzo wolno zawijają się do środka. Proces strawienia i wchłonięcia jednego owada trwa u tłustosza od 1 do 3 dni. Zimuje pąk — ukryty w glebie lub mchu, cała reszta rośliny natomiast zamiera. 

 

Kwiat tłustosza (fot. M.Romański)   

Na liściach tłustosza widać schwytane owady

(fot. M.Romański)   

     

Tłustosz występuje w całej Polsce, nie jest jednak gatunkiem pospolitym. Spotykamy go na wilgotnych łąkach, młakach, źródliskach i torfowiskach węglanowych.

  

  

  

ciąg dalszy   

  

  

  

spis treści

  

  następny artykuł