WIGIERSKI PARK NARODOWY

  

  

Proszę chwilę zaczekać, ładuję zdjęcia ...

  

WIGIERSKI OBSERWATOR

 

Luty

  

  

kliknij,
aby powiększyć

  

Luty okazał się najcięższym miesiącem tegorocznej zimy. Wyjątkowo obfite opady śniegu, niskie temperatury, okresowe odwilże z nawrotami przymrozków spowodowały, iż zwierzęta znalazły się w bardzo trudnym położeniu. Ptaki, które pozostały u nas na zimę oraz ssaki, które nie hibernują, borykają się z głodem i niskimi temperaturami. Największym problemem jest brak pokarmu.

Duży wpływ na szanse przeżycia zimy ma grubość pokrywy śniegu. W porównaniu do lat poprzednich tegoroczne opady były bardzo obfite. Dla poszczególnych gatunków taka sytuacja może mieć diametralnie różne znaczenie. Dla gryzoni gruba warstwa śniegu stanowi ochronę przed drapieżnikami oraz mrozem. Natomiast dla drapieżników oznacza to często śmierć z głogu. W lutym zdarzały się przypadki odnajdywania padłych sów, które nie potrafiły dotrzeć do pokarmu ukrytego pod grubą, namarzniętą śnieżną warstwą.

     


  

  

Gruba pokrywa śniegu, często skuta lodem, stanowi również utrudnienie dla roślinożerców szukających pożywienia. Łosie, jelenie i sarny sięgają coraz częściej do żeru pędowego zjadając korę, pędy, łyko oraz igliwie drzew i krzewów. Jest to jednak pokarm niskoenergetyczny, dlatego też zwierzęta aby przetrwać, muszą żerować odpowiednio intensywnie, to z kolei powodować może straty w drzewostanach.

Poważne problemy mają też dziki, które latem oprócz pokarmu roślinnego chętnie zjadały drobne zwierzęta bezkręgowe. Teraz muszą nie tylko przetrwać zimę. Lochy, które już niebawem wydadzą na świat potomstwo starają się zachować jak najlepszą kondycję. Pierwsze wyproszenia będą miały miejsce w nadchodzącym miesiącu, a to czy przychówek przeżyje, zależeć będzie o kondycji dziczych matek.

  

  

  

  

Część gatunków zwierząt zmuszona jest do zmiany diety z letniej na zimową. Czaple siwe, które zwykle żywią się rybami, teraz muszą szukać zastępczego pokarmu. Skute lodem jeziora i rzeki wymuszają na tych ptakach poszukiwanie pożywienia w innych miejscach. Zimą możemy więc obserwować czaple polujące na polach na gryzonie, zdarza się, że ptaki te sięgają po padlinę.

   

   

Tekst: Wojciech Misiukiewicz
Zdjęcia: Małgorzata Januszewicz

   

   

   

   

Powrót