WIGIERSKI PARK NARODOWY

  

  

Proszę chwilę zaczekać, ładuję zdjęcia ...

  

WIGIERSKI OBSERWATOR

 

Lipiec

  

  

kliknij,
aby powiększyć

  

  

  

  

Lipiec jest miesiącem w którym kończą się lęgi ptaków. Niektóre gatunki wyprowadzają po kilka lęgów w roku, inne, zwłaszcza duże ptaki drapieżne tylko raz przystępują do rozrodu. Jednym z drapieżników, który choć na terenie parku nie gniazduje, to jego obecność stwierdza się rokrocznie jest orlik krzykliwy (Aquila pomarina). Pod koniec lipca, po ponad pięćdziesięciu dniach pobytu w gnieździe młode osobniki opuszczają je, choć nadal pozostają pod opieką rodziców. Jeszcze przez prawie miesiąc będą koczowały poza gniazdem, nabierając doświadczeń pod czujnym okiem dorosłych orlików. Ten wędrowny ptak nie zimuje w Polsce, opuszcza nasz w kraj już na przełomie sierpnia i września.

  

Podczas tegorocznego sezonu lęgowego kilkukrotnie stwierdzano straty lęgów wśród sów, których przyczyną było prawdopodobnie drapieżnictwo. Straty lęgów zauważono u włochatki i puszczyka. W tym roku jedno z gniazd puszczyka (Strix aluco) odnaleziono w nietypowym miejscu - na ambonie myśliwskiej. Lęg składał się z trzech młodych, lecz niestety został zrabowany, prawdopodobnie przez kunę. Latem młode puszczyki, można spotkać spacerujące po gałęziach drzew a nawet po ziemi. Są one bowiem jeszcze przez trzy miesiące od momentu opuszczenia gniazda zależne od rodziców, którzy dostarczają im pokarm. Jeśli więc spotkamy młodą sowę siedzącą na ziemi, nie pomagajmy jej na siłę, a już na pewno nie zabierajmy aby ją „uratować”. W pobliżu bowiem z pewnością znajdują się rodzice, którzy opiekują się swoim potomstwem.

  

Wyjątkowo ciepłe lato sprawia, że zwłaszcza o poranku mamy szansę spotkać wygrzewające się na kamieniach gady. Te zmiennocieplne zwierzęta są aktywne w ciągu dnia. Jaszczurka zwinka (Lacerta agilis) wygrzewa się rano aby popołudniu polować w niskiej trawie. Najczęstszym łupem tego gada padają bezkręgowce. Polują na pająki, owady, ślimaki, bywa że gąsienice. Gdy temperatura przekracza 40ºC, jaszczurka chowa się do wykopanej przez siebie norki. Do kryjówki wraca też wieczorem, gdzie spędza noc. Gady te mają swoje małe terytoria, których bronią i na których spędzają czasem całe swoje życie.

   

   

Tekst: Wojciech Misiukiewicz
Zdjęcia: Małgorzata Januszewicz

   

   

   

   

Powrót