LASY A GLOBALNE OCIEPLENIE

  

Las i tereny zadrzewione są ważną częścią naszego krajobrazu i przynoszą ludziom wiele korzyści. Działalność człowieka wpłynęła na zmiany w środowisku naturalnym, szczególnie w czasie ostatnich 200 lat. Spodziewać się można, że klimat w Europie w bieżącym stuleciu stanie się łagodniejszy i bardziej wilgotny w zimie, a wyraźnie cieplejszy i bardziej suchy w czasie letnich miesięcy. Przypuszcza się, że zmiany w klimacie Ziemi będą bardziej gwałtowne niż dotąd, staną się też problemem dla drzew, obszarów zadrzewionych i lasów.

Niniejsza strona ma pomóc w zrozumieniu relacji człowiek-zmiany klimatyczne. Klimat Ziemi zmieniał się wielokrotnie, były tu epoki lodowcowe i długie okresy ocieplenia. W dziejach planety wpływ na zmiany klimatu miały czynniki naturalne, takie jak wybuchy wulkanów, zmiany orbity ziemskiej, zmiany natężenia promieniowania Słońca. Działalność człowieka zapoczątkowana w końcu wieku XVIII, a określana jako Rewolucja Przemysłowa, zmieniała skład atmosfery i dlatego wpłynęła na zmiany klimatu Ziemi. W ciągu ostatnich 200 lat spalanie paliw kopalnych, takich jak węgiel i ropa naftowa oraz wylesienia przyczyniły się do znaczącego wzrostu ilości „gazów cieplarnianych" wpływających na wzrost temperatury. Gazy te powstrzymują ciepło przed ucieczką w kosmos, podobnie jak tafle szkła w szklarni.

Gazy cieplarniane są konieczne dla życia, ponieważ utrzymują odpowiednią temperaturę na powierzchni planety. Wzrost ilości tych gazów w atmosferze prowadzi jednak do wzrostu temperatury od 1900 roku o 0,9-1,05°C. Największe średnie globalne ocieplenie zostało odnotowane na przestrzeni ostatnich 15 lat. Zmieniły się też inne czynniki związane z klimatem, jak charakterystyka opadów deszczu i śniegu, pokrywa lodowa, poziom mórz. Jeżeli emisja gazów cieplarnianych dalej będzie wzrastać, model klimatu ulegnie zmianie. Temperatura przy powierzchni Ziemi od roku 1990 wzrośnie o 1,2-4,94°C w końcu bieżącego stulecia.

  

  

GLOBALNE OCIEPLENIE

„Globalne ocieplenie będzie największym wyzwaniem dla środowiska w XXI wieku" - były wiceprezydent Al Gore.

Jednym z aktualnie szeroko dyskutowanych tematów, który prowadzi do określenia egzystencji życia na Ziemi i człowieka jest globalne ocieplenie i jego tragiczne skutki. Naukowcy pytają jak szybko wzrasta temperatura Ziemi, jakie są skutki tego wzrostu, jakie będą dalsze konsekwencje ocieplenia klimatu. Kilka aktualnych tendencji pokazuje jasno, do czego prowadzi globalne ocieplenie: podniesienie poziomu mórz, topnienie czapy lodowej i zauważalne zmiany klimatyczne.

  

  

CO TO JEST „EFEKT CIEPLARNIANY"?

„Efekt cieplarniany" jest tworzony przez osłonę z gazów, które jak szklany lub plastikowy klosz otaczają Ziemię. Powietrze atmosferyczne zawiera głównie azot i tlen (N2 to 78% i 02 to 21%). Spora liczba „gazów śladowych" tworzy pozostałą część mieszaniny powietrza. Wiele z nich, włączając dwutlenek węgla (CO2) i metan (CH4) jest nazywanych gazami „cieplarnianymi". Jeżeli kiedykolwiek czułeś przeszywający chłód zimową bezchmurną nocą i byłeś ciekaw, dlaczego odczuwasz ciepło, gdy w zimową noc niebo jest pokryte chmurami, to doświadczyłeś bezpośrednio atmosferycznego efektu cieplarnianego. Fizycy twierdzą że każdy obiekt cieplejszy od absolutnego zera może emitować energię.

Chłodniejsze obiekty emitują dłuższe fale (w obszarze promieniowania podczerwonego), podczas gdy cieplejsze obiekty emitują fale krótsze. Nasze Słońce dostarcza ciepło dzięki rekcjom jądrowym, wytwarza też promieniowanie widoczne i w obszarze ultrafioletowym o relatywnie krótkich falach. Promieniowanie słoneczne trafia na Ziemię, z czego 70% jest absorbowane przez grunt planety i jej atmosferę, podczas gdy pozostałe 30% wraca do kosmosu. Jeżeli Ziemia nie odda promieniowania, to przyczynia się ono do podniesienia temperatury. Ziemia jest o 33°C cieplejsza niż to miałoby miejsce, gdyby nie otaczała jej osłona z gazów cieplarnianych i chmury. Chmury i gazy cieplarniane utrzymują ciepłotę Ziemi. Ale część energii słonecznej wraca na Ziemię, podnosząc temperaturę jej powierzchni. Tę część energii, która zostaje zmuszona do powrotu na Ziemię przez gazy zawarte w atmosferze naukowcy nazywają„efektem cieplarnianym".

Dwutlenek węgla (CO2) powstały ze spalania przez ludzi paliw i lasów należy traktować przynajmniej częściowo jako gaz cieplarniany. Inne gazy (gazy grupy chlorofluorowęglowodorów, metan, azot, tlen, ozon) stanowią resztę. Wzrost ilości tych wszystkich gazów jest spowodowany przez wzrost populacji, jaki miał miejsce w minionym stuleciu oraz ekspansję przemysłu. Wzrost o około 80% dwutlenku węgla w atmosferze jest wynikiem spalania paliw kopalnych: ropy naftowej, węgla i gazu. Od 1945 roku zużycie ropy naftowej dramatycznie wzrosło w związku z powszechnym wykorzystywaniem pojazdów mechanicznych.

Ludzkość prowadzi mimowolny eksperyment, polegający na wprowadzaniu do atmosfery w niezwykle krótkim czasie w porównaniu z epokami geologicznymi, kopalnych paliw, które były stopniowo akumulowane na przestrzeni ostatnich 500 milionów lat.

W 1958 roku naukowcy zaczęli mierzyć poziom dwutlenku węgla w atmosferze. Miejsce pomiarów było umieszczone na szczycie wulkanu Manua Loa na Hawajach. Urządzenia pomiarowe pokazały, że poziom CO2 wzrastał ciągle (o około 0,4% w ciągu roku) od poziomu 315 jednostek ppm w 1958 roku do 353 jednostek ppm w 1990 roku. Oczywiście naturalne mechanizmy absorpcji CO2na Ziemi nie wystarczają do przyjęcia ogromnej ilości jednostek CO2 wytwarzanych obecnie przez człowieka. Naukowcy wierzą że blisko połowa CO2 jest emitowana do atmosfery, resztę pochłaniają rośliny i oceany.

  

  

JAK SZYBKO ROŚNIE TEMPERATURA NA ZIEMI?

 

Zestawienie przyrostu ludności od roku 1950 do 1993

Większość dyskusji o efekcie cieplarnianym w ciągu ostatnich pięciu lat koncentrowała się na interpretowaniu temperatury mierzonej w stacjach meteorologicznych rozmieszczonych na całym świecie. Zapisy tych pomiarów są uśrednione i spekulowano, jak szybko przyrasta temperatura na Ziemi od chwili rozpoczęcia pomiarów. Obecnie nie ma wątpliwości, że na świecie jest cieplej, odkąd wykonuje się pomiary temperatury. Rok 1990 był najgorętszy w ostatnim stuleciu. Lata 1991, 1983, 1987, 1988 i 1989 były odnotowane jako jedne z 6 najgorętszych w ostatnim stuleciu. Rok 1991 był drugim najgorętszym w ostatnim stuleciu. W tym roku miała miejsce erupcja wulkanu Pinatubo na filipińskiej wyspie Luzon. Popioły pochodzące z wulkanu krążące w atmosferze zatrzymały promienie i przyczyniły się do obniżenia temperatury na dwa, trzy lata. Po tym czasie większość pyłów opadła na ziemię.

Większość naukowców jest zgodna, że temperatura wzrosła o 0,5 stopnia Celsjusza od 1900 roku i ciągle wzrasta. Środowisko naturalne już odczuwa to ocieplenie. Dla przykładu, badania nad alpejskimi roślinami, pokazały, że zimnolubne rośliny przesuwają swój zasięg występowania coraz wyżej, gdzie jest chłodniej.

   

   

AKTUALNE TENDENCJE

Globalne ocieplenie nie może być wiązane w prosty sposób z efektem cieplarnianym, ponieważ nie mamy wystarczającej wiedzy na ten temat. Tym niemniej obserwowane zjawiska naturalne pokazują że w klimacie zachodzą pewne zmiany.

Globalne ocieplenie ma ogromy wpływ na warunki pogodowe i plony na całym świecie. Północna półkula ma więcej obszarów lądowych niż południowa, a co za tym idzie mniej oceanów. Oceany pochłaniają więcej ciepła niż lądy, więc nie jest niespodzianką że większość modeli klimatycznych wskazuje szybszy przyrost ciepła na półkuli północnej niż średnia światowa. Ponadto modele wskazują szybszy wzrost temperatury wraz z wyższą szerokością geograficzną. Jeżeli tendencja globalnego ocieplenia utrzyma się, wyższa temperatura spowoduje zmniejszenie produkcji rolnej w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Północne obszary kontynentów będą miały wysuszane latem gleby wskutek wcześniejszego topnienia śniegów wiosną cieplejsze i bezchmurne lata, w wyniku ogromnego odparowania wilgoci z gleby. Ponadto opadnie poziom jezior i rzek. Szereg raportów wskazuje, że poziom Wielkich Jezior w Ameryce Północnej opadnie o 0,60-2,44 m. Wezbrania rzek w zachodnich Stanach mogą wiązać się ze wzrostem temperatury w wyniku efektu cieplarnianego. Kiedy myślimy o globalnym ociepleniu, pierwszą rzeczą która się nasuwa jest możliwy wzrost poziomu mórz. Są dwa główne powody podnoszenia poziomu morza. Pierwszy to woda pochodząca z topniejących lodowców. Drugi to naturalna ekspansja morskiej wody, kiedy staje się ona cieplejsza. Zasięg pól lodowych kurczy się wraz z topnieniem lodu. Nawet gdy poziom gazów cieplarnianych utrzyma się na obecnym poziomie, to będzie wystarczająco ciepło, aby w ciągu 50 lat pokrywa lodowa stopniała całkowicie.

Zniszczenia spowodowane przez podniesienie poziomu mórz mogą być zróżnicowane. Budynki i drogi blisko wody mogą zostać zalane, mogą także być niszczone przez huragany i tropikalne sztormy. W efekcie globalnego ocieplenia istnieją warunki fizyczne sprzyjające powstawaniu coraz bardziej intensywnych sztormów. Cieplejsze oceany powodują bardziej gwałtowne sztormy. Specjaliści sądzą że przez to może wzrosnąć intensywność huraganów aż o 50%. Huragan Andrew z roku 1992 spowodował rekordowe zniszczenia, podobnie jak huragan Catherina z roku 2005.

Gdy wzrośnie poziom mórz, zwiększy się problem erozji, szczególnie w stromych brzegach. Obszary podmokłe znikną po podniesieniu mórz. Innym poważnym problemem jest przenikanie słonej wody do podziemnych zasobów słodkiej wody na obszarach przybrzeżnych.

W 1992 roku raport opublikowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych informuje, że jeżeli poziom CO2 i innych gazów cieplarnianych będzie podnosił się w podobnym tempie, nizinne przybrzeżne obszary Bangladeszu i Holandii zostaną zalane przez wodę do roku 2100, zaś wyspy Malediwy nawet całkowicie znikną. Stanie się tak, gdy poziom mórz podniesie się o 0,60 metra.

  

  

NISZCZENIE LASÓW POWODUJE WZROST CIEPŁA

Drzewa pełnią szczególną rolę, obok oceanów i organizmów morskich, w wymianie dwutlenku węgla. Sąone zdolne wbudować znaczne ilości CO2 w swoją strukturę. Jeden akr (0,4 ha) lasu może wchłonąć około 10 razy więcej C02 niż jeden akr łąki kośnej. Jedno drzewo absorbuje około 6 kilogramów CO2 w ciągu roku, a każdy akr lasu około 2,8 tony. Jednakże, kiedy drzewa płoną węgiel zawarty w ich strukturze wraca do atmosfery w formie C02. Kurczące się dzisiaj na świecie lasy nie są w stanie wchłonąć całego CO2 wytworzonego przez człowieka z paliw kopalnych. Każdego dnia 5500 akrów lasów deszczowych jest niszczonych, a ponad 50 milionów akrów jest niszczonych w ciągu roku. Całkowita ilość CO2 wzrasta o około 0,4% rocznie, do poziomu jakiego nie było od milionów lat. Sadzenie większej liczby drzew, zredukowanie wielkości ich wycinki w skali światowej może pomóc zmienić tę zachwianą równowagę, i być może zyskamy czas dla wymyślenia metod zmniejszenia poziomu gazów cieplarnianych.

  

  

WZROST POPULACJI PRZYCZYNIA SIĘ DO GLOBALNEGO OCIEPLENIA

Potęga rozumu, jaką się cieszymy, umożliwia nam efektywne wykorzystanie technologii, która silnie wpływa na środowisko naturalne. Rozwój technologii jest częściowo odpowiedzialny za gwałtowny rozwój populacji i za rezultaty zniszczeń w zasobach Ziemi. Rewolucja przemysłowa powoduje gwałtowny wzrost zapotrzebowania na takie materiały jak paliwa płynne i gazowe. Istnieje proste połączenie pomiędzy problemami globalnego ocieplenia i przeludnienia, np. wzrost poziomu dwutlenku węgla wynikający ze wzrostu populacji. Obecnie jest na Ziemi zbyt dużo ludzi, którzy korzystają z destruktywnych dla Ziemi technologii. Nie możemy rozwijać się i korzystać bez ograniczeń z naturalnych zasobów.

  

ASPEKTY EKONOMICZNE

Procentowy udział czynników

wpływających na efekt cieplarniany

Globalne ocieplenie jest ogromnym biznesem. Niektórzy ekonomiści twierdzą że ocieplenie klimatu mogłoby przynieść korzyści dla społeczności wiejskich, które zajmują się uprawą ziemi. Z drugiej strony, ubezpieczyciele nieruchomości przewidują, że coraz częstsze burze powodowane przez globalne ocieplenie mogą ostatecznie zrujnować przemysł ubezpieczeniowy. Firmy ubezpieczeniowe próbują tworzyć fundusze strategiczne i komasować zasoby, które mogłyby pokryć poważne straty ekonomiczne spowodowane zmianami klimatu.

Dodatkowo, koszty wprowadzenia w życie światowego planu obniżki produkcji dwutlenku węgla i innych gazów, które przyczyniają się do globalnego ocieplenia mogłyby wynosić około 3% światowego PKB. Jednocześnie trwa dyskusja, czy przemysłowy świat powinien odpowiadać za główny wkład ekonomiczny w sprzątaniu planety. Ważnym jest, aby zdać sobie sprawę, że dużo mniej uprzemysłowione narody są niezdolne do podjęcia działań uniemożliwiających wzrost poziomu dwutlenku węgla. Nie mają one motywacji do zmniejszania jego emisji. Mniej uprzemysłowione narody twierdzą że rozwinięty świat uzyskał pozwolenie na korzystanie z dóbr naturalnych w stworzeniu ich dobrobytu i że mają teraz moralne prawo zrobić to samo.

  

  

INNE PUNKTY WIDZENIA DOTYCZĄCE GLOBALNEGO OCIEPLENIA

Część naukowców wierzy, że globalne ocieplenie nie jest zagrożeniem, a planeta zasadniczo się ochładza. Twierdzą że czynniki powodujące to zjawisko i ich pomiary nie są w pełni zrozumiane, a wyciągnięcie wniosków, czy ocieplenie Ziemi jest całkowicie naturalnym zdarzeniem jest niemożliwe. Wierzą oni, że ta tendencja jest fałszywym alarmem i nie jest to znak nadchodzącej globalnej katastrofy. W dodatku, lobby przemysłowe twierdzi, że istoty ludzkie mogą przystosować się do zmian spowodowanych globalnym ociepleniem i odrzucają jakiekolwiek informacje o wpływie zmian klimatycznych na środowisko. Inni przeciwnicy teorii o globalnym ociepleniu wierzą że większość zmian ma charakter nieregularny, zależny od energii słonecznej. Plamy na Słońcu mogą być odpowiedzialne, przynajmniej częściowo za „małą epokę lodowcową" trwającą od XIII do XIX wieku. Ta zmiana klimatu jest dobrze udokumentowana historycznie, wiadomo, jak bardzo wpłynęła na cywilizację europejską na przykład poprzez klęski głodu. Wahania temperatury wyniosły tylko około 1,5°C. Niektórzy badacze wierzą więc, że dym z palących się lasów tropikalnych i łąk miał silną moc chłodzenia klimatu. Ten efekt ochłodzenia mógł być niemalże równy ociepleniu, jakie spowodowały gazy cieplarniane stworzone przez pożary. Inni sądzą że brak lasów w miejscu, gdzie zimą zalega śnieg, daje możliwość odbijania promieniowania słonecznego, a sztuczne nasadzenia lasów odwróciły ten proces.

Ponadto, w kwestii podnoszenia się poziomu mórz, należy pamiętać, że wysokość nad poziomem morza różnych przybrzeżnych obszarów lądowych wznosi się i opada zależnie od czynników geologicznych. Zatem, poziom oceanu może nie podnosić się tak bardzo, jakby nam się wydawało, lecz kontynenty mogą same się zatapiać.

W dodatku, niektórzy badacze wierzą że globalne ocieplenie zwiastuje nadchodzącą epokę lodowcową. Ostatnia epoka lodowcowa wystąpiła wtedy, gdy był ciepły klimat Ziemi. W regionach arktycznych, więcej wody mogłoby parować latem i spadać na ziemię w postaci śniegu zimą. Zimy nie mogłyby być tak ciepłe, żeby roztopić cały ten śnieg, więc rosłyby lodowce. Także uwolnione do atmosfery związki węgla mogą pomóc zapobiegać globalnemu ociepleniu. Te cząsteczki odbijają światło słoneczne, które wraca do przestrzeni kosmicznej.

  

  

CO MOŻNA ZROBIĆ, ABY ZMNIEJSZYĆ GLOBALNE OCIEPLENIE?

Chcemy zaproponować kilka rozwiązań.

Po pierwsze, od kiedy największa część elektryczności jest produkowana przez spalanie węgla, powinniśmy spróbować obniżyć nasze zapotrzebowanie na elektryczność. Przy spalaniu węgla tworzy się największa ilość dwutlenku węgla na jednostkę energii, większa niż w przypadku innych paliw kopalnych. Dla przykładu węgiel i olej stanowią razem 80% zapasu paliw w Stanach Zjednoczonych używanych w wytwarzaniu elektryczności. Kiedy zredukujemy użytkowanie energii elektrycznej, zaoszczędzimy pieniądze, będziemy oddychać czystszym powietrzem i pomożemy zmniejszyć problem globalnego ocieplenia. Każda zaoszczędzona kilowatogodzina elektryczności zabiera z atmosfery 0,7 - 0,9 kg dwutlenku węgla. Nadszedł czas uczynić bardziej wydajnym nasze życie, fabryki i domy. Obejrzyj swój dom, miejsce swojej pracy a znajdziesz kilka sposobów, na jakie możesz ograniczyć zużycie energii. Na przykład, zasadź kilka drzew po południowej stronie swego domu, gdzie będą dawać cień podczas gorących miesięcy lata. Zainstaluj wydajny energetycznie termostat, z dziennym i nocnym regulatorem.

Po drugie, ogranicz użytkowanie samochodu. Jeśli nie możesz pozwolić sobie na kupno nowego oszczędnego samochodu przez następne kilka lat, rozważ sprzedanie albo zezłomowanie swojego samochodu, który zużywa dużo paliwa i kupienie mniejszego, wydajnego samochodu. Oprócz oszczędności pieniędzy na paliwie, oleju, oponach, częściach i naprawach, pomożesz zredukować emisję gazów cieplarnianych. Ponadto, nieważne, jaki posiadasz typ samochodu, użytkuj go ekonomicznie, spróbuj jeździć do pracy jednym samochodem w kilka osób lub korzystaj z komunikacji publicznej, pokonuj krótkie dystanse na piechotę lub rowerem, zaparkuj samochód i przejdź się, zamiast podjeżdżać samochodem.

Po trzecie, podążaj za następującą strategią środowiskową: „Mniejsze zużywanie... Ponowne użytkowanie... Recykling." Ponowne użytkowanie czegokolwiek jest najłatwiejszymi najlepszym sposobem recyklingu. Przetrzymuj pojemniki, torebki, wszystko, co możesz użyć ponownie w przyszłości. Używaj materiałowych ręczników i chusteczek zamiast papierowych, używaj akumulatorków zamiast baterii jednorazowego użytku.

  

Kadr z filmu „Niewygodna prawda", na zdjęciu Al Gore.

  

Na nieszczęście, brak równowagi, którą stwarzamy pomiędzy naszym życiem a Ziemią pokazuje już oznaki klęski. „Ziemia w Równowadze" przemienia się w Ziemię w nierównowadze, co w dalszym biegu doprowadzi do końca. Pamiętaj, efekt cieplarniany dotyczy nas wszystkich. Nikt nie może zatrzymać świata jak samochodu i z niego wysiąść. Warto spojrzeć na zmiany klimatyczne w dwóch krajach europejskich: w Hiszpanii i Finlandii, a ściślej w ich dwóch regionach: w hiszpańskiej Galicii i fińskim Kainuu.

  

  

CIĄG DALSZY »