Ocalić od zapomnienia ...
Wstęp / Specyfika regionu / Narzędzia rolnicze / Wyposażenie domu / Rzemiosła i wytwórczość / Budownictwo /
Strój ludowy / Lista ofiarodawców / Piśmiennictwo / Wigierski Park Narodowy
  

 

Specyfika etnograficzna regionu

   

Najstarsze znaleziska archeologiczne świadczące o bytowaniu człowieka nad jeziorem Wigry pochodzą z późnego paleolitu (schyłku starszej epoki kamienia), czyli sprzed 12.000 lat Są to zabytki krzemienne, będące pozostałością po osadnictwie ludzi, którzy przywędrowali na te tereny za przemieszczającymi się stadami reniferów. Byt ówczesnej ludności był w dużym stopniu uzależniony od zwierząt wędrujących za ciągle przesuwającą się strefą tundry.

Zmiana formacji roślinnych i składu gatunkowego fauny z tundrowej na leśną spowodowały daleko idące reperkusje w dziejach ówczesnych ludzi. Większego znaczenia zaczęło nabierać rybołówstwo i zbieractwo. Intensywniejsza eksploatacja środowiska naturalnego w strefie pojezierzy umożliwiła przejście na częściowo osiadły tryb życia oraz spowodowała wzrost liczby ludzi.

Poważny zwrot w dziejach ziem północno-wschodniej Polski następuje wraz z początkiem epoki żelaza w połowie VI wieku p.n.e., kiedy docierają tu z dorzecza Dniepru grupy ludności bałtyjskiej.

W średniowieczu (VII-XIII wiek) omawiane tereny zamieszkiwali Jaćwingowie - jedno z plemion zachodniobałtyjskich. W obszarze górnego dorzecza Czarnej Hańczy lokalizuje się terytorium plemienne Jaćwieży. Od połowy XIII wieku trwały wyprawy wojenne Krzyżaków oraz rycerstwa mazowieckiego skierowane przeciwko Jaćwingom. W 1283 roku ostatecznie złamano opór Jaćwieży. Jak pisze krzyżacki kronikarz: "I ziemia jaćwieska pozostała [odtąd] opustoszała".

Po upadku Jaćwieży okolice jeziora Wigry były przez blisko dwa stulecia prawie niezamieszkałe. Puszcza pokryła obszar pogranicza polsko-litewsko-krzyżackiego. Pod władaniem wielkich książąt litewskich rozpoczęło się w XV wieku wykorzystywanie bogactw puszczańskich. Świadczy o tym powstanie dworu myśliwskiego na wyspie jeziora Wigry, w którym bywali zarówno królowie polscy, jak i litewscy książęta. Z czasem, pozwolenia na pozyskiwanie dóbr puszczańskich (tzw. wchody) przyznawano i służbie leśnej (osacznikom) i poddanym (bartnikom, sianożęcom, budnikom, smolarzom), których obecność stała się zalążkiem pierwszych osad i wsi.

Znaczna część puszcz na pograniczu litewsko-pruskim była własnością króla, w imieniu którego gospodarkę leśną w puszczach prowadzili leśniczowie. Puszcze: Przełomską i Perstuńską przemianowano w leśnictwa, które były stopniowo dzielone na ostępy. W roku 1639 odnotowano na tym terenie jedenaście ostępów, czyli ówczesnych jednostek podziału lasu.

Zasadnicze znaczenie dla osadnictwa okolic jeziora Wigry miała działalność zakonu kamedułów, który otrzymał w 1667 roku decyzją Jana II Kazimierza wyspę Wigry. Rok później zakon stał się właścicielem dwóch leśnictw - przełomskiego i perstuńskiego, stanowiących ogromny obszar. Na interesującym nas obszarze kameduli starali się początkowo ściągnąć osadników do wsi już istniejących, ale słabo zaludnionych. Kameduli zakładali osady przemysłowe produkujące żelazo (tak zwane rudnie), szkło, węgiel drzewny, smołę i terpentynę.

Smolarnia
Smolarnia

  

Część z tych osad powstała jeszcze przed przejęciem tych terenów przez kamedułów. Na przełomie XVII i XVIII wieku do kamedułów należało dziesięć rudni w Puszczy Perstuńskiej i cztery w Puszczy Przełomskiej. Liczba smolarni zmieniała się; w 1668 roku było osiem pieców, a w roku 1679 - siedem. Technologia produkcji powodowała ogromne spustoszenia w puszczach, w miejscu wyciętych drzew powstawały osady rolnicze.

Po trzecim rozbiorze Rzeczpospolitej tereny wokół jeziora Wigry znalazły się w zaborze pruskim ( Prusy Nowowschodnie). Władze pruskie w 1796 roku skonfiskowały dobra kościelne, w tym należące do kamedułów wigierskich. Z dóbr należących do królów polskich i zakonników utworzono w 1800 roku ekonomie królów pruskich. Po 1815 roku Suwalszczyzna znalazła się w granicach Królestwa Polskiego. Rozpoczęła się stopniowa kolonizacja w dobrach rządowych, a następnie zapoczątkowano oczynszowanie chłopów i komasację wsi.

Jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku w puszczach rządowych pozyskiwano smołę i wypalano węgiel drzewny wraz z upadkiem przemysłu rudniczego i smolarni stare wsie rudników i smolarzy zaczęły zmieniać się w ubogie wsie rolnicze.

Do połowy XIX wieku proces kolonizowania okolic jeziora Wigry został zakończony, a ukształtowana sieć osadnicza z niewielkimi zmianami przetrwała do dzisiaj. Współczesne osadnictwo ma charakter prawie wyłącznie wiejski i w minimalnym stopniu związane jest z gospodarką leśną.

Podsumowując ten krótki rys historyczny, należy koniecznie podkreślić, że istotne przekształcenia środowiska przyrodniczego - wycinanie lasów, zakładanie wsi i miast zaczęło się niecałe 350 lat temu. Jest to szczególnie ważny fakt w konfrontacji z okresem rozwoju cywilizacji, a zatem i przekształcaniem środowiska, na przykład w rejonie Morza Śródziemnego.

W związku z tym, że osadnictwo wokół jeziora Wigry ma charakter wyłącznie wiejski, uprawa roli i hodowla zwierząt są w dalszym ciągu podstawą utrzymania miejscowej ludności. Dominują gospodarstwa nieduże, kilkunastohektarowe, o dość tradycyjnym profilu produkcji. Jedynie w wypadku kilku wsi charakter rolniczy tych miejscowości zanika, wypierany przez rekreację, turystykę czy usługi.

We wsiach położonych w bezpośrednim sąsiedztwie jezior, przede wszystkim jez. Wigry, do innych zajęć, choć nie zawsze legalnie uprawianych, należało rybołówstwo.

Przez długie lata ważnym dodatkowym zajęciem, a w niektórych wypadkach podstawowym, ludności wiejskiej była praca w lesie, przy wyrębie lasu lub związana z jego uprawą.

Do powszechnie występujących zajęć dodatkowych należało też zbieractwo. Sąsiedztwo puszczy Augustowskiej obfitującej w runo leśne dawało okazję zbierania jagód i grzybów nie tylko na własne potrzeby, ale w dużej mierze na sprzedaż.

W tradycyjnym modelu samowystarczalnej gospodarki wiejskiej bardzo powszechna była umiejętność obróbki drewna - wyrób drewnianych naczyń dłubanych, w pewnym zakresie ciesielstwo, a nawet stolarstwo; plecionkarstwo - wyrób naczyń ze słomy, wikliny. Wyrobem takich przedmiotów, przede wszystkim na własne potrzeby, zajmowało się wielu gospodarzy. Niemniej jednak w niektórych wsiach na tym terenie istniały wyspecjalizowane warsztaty trudniące się produkcją i sprzedażą bądź świadczący inne usługi rzemieślnicze. Na przykład w Wysokim Moście w okresie międzywojennym kilku gospodarzy zajmowało się wyrobem drewnianych naczyń dłubanych ("kopańki", "kadłubki"). W Krzywym, jeszcze w latach sześćdziesiątych, wyrabiano z wikliny różnego rodzaju kosze oraz strugane drewniane łyżki.

W latach dwudziestych XX wieku dekoracyjne wykończenia elewacji domów, polegające na starannym opracowaniu szalunków, nadokienników, drzwi, wykonywali m.in. niektórzy staroobrzędowcy z Budy Ruskiej, których ceniono na Suwalszczyźnie za wysokie umiejętności stolarskie.

Z innych rzemiosł związanych z obróbką drewna warto wymienić bednarstwo, którym jeszcze niedawno (w latach osiemdziesiątych) zajmował się jeden z gospodarzy w Kruszniku. Bardzo powszechną umiejętnością, traktowaną raczej jako zajęcie dodatkowe niż rzemiosło, było tradycyjne tkactwo ludowe, którym zajmowały się kobiety w wielu wsiach. Tkactwo występowało dość powszechnie jeszcze po 1945 roku. Obecnie praktycznie nie istnieje. Nie istnieją też inne, znane na tym terenie lub w jego sąsiedztwie, rzemiosła: kowalstwo i garncarstwo.

W Studzianym Lesie istniał do połowy lat 50. XX wieku znany w okolicy ośrodek garncarski. Słynął m.in. z wyrobu niespotykanych gdzie indziej owalnych naczyń - "łachaniek", wyrabianych w dość archaicznej technologii bez użycia koła garncarskiego.

Obok rzemiosł i wytwórczości ważnym elementem tożsamości kulturowej jest, a właściwie był, strój ludowy. Zanikanie stroju ludowego na terenie Suwalszczyzny rozpoczęło się pod koniec XIX wieku i trwało do międzywojnia. Najwcześniej zaprzestano nosić strój ludowy w okolicach Augustowa i Suwałk. Trudno stwierdzić, jakie były przyczyny tego zjawiska. Strój znamy jedynie z opisów badacza Oskara Kolberga oraz rysunków Wojciecha Gersona.

dalej »