Nr 4/2009

 PRZYRODA I KRAJOBRAZ   

  

Andrzej Górniak

  

AKTUALNY
STAN CZYSTOŚCI
JEZIORA WIGRY
 (1) 

  

  

 

      

Jezioro Wigry jest największym zbiornikiem wodnym w województwie podlaskim. Stąd troska wszystkich o dobry stan jeziora i realizacja inicjatyw służących ochronie tego unikatowego ekosystemu.

  

Działania związane z ochroną wigierskiej przyrody i krajobrazu, podejmowane są w szerszym zakresie od pamiętnej sesji naukowej w Augustowie w październiku 1975 roku, zorganizowanej pod przewodnictwem prof. Bazylego Czeczugi z Białegostoku. Wskazano wówczas na konieczność poprawy stanu czystości wód Wigier i zatrzymania procesów użyźniania jego wód, czyli ograniczenia tempa eutrofizacji jeziora. Realizacja części postulatów stała się możliwa już w następnym roku, po powołaniu Wigierskiego Parku Krajobrazowego. Od roku 1989 stan jeziora Wigry jest wspólną troską dyrekcji Wigierskiego Parku Narodowego, miasta Suwałki i gmin położonych w zlewni jeziora.

   

Wigry w rejonie wsi Krusznik

(fot. M. Kamiński)

  

Stan czystości Wigier, m.in. skład chemiczny jego wód, zbadano już w okresie przedwojennym, dzięki systematycznym pracom zespołu Stacji Hydrobiologicznej pod kierunkiem Alfreda Lityńskiego. Wykazywano wówczas, że jezioro Wigry ma wody mezotroficzne, czyli zawierające niewielkie stężenia substancji biogenicznych (biogenów). Do tych substancji zaliczamy przede wszystkim związki fosforu i azotu. Dowodem niskiej żyzności jeziora była duża przezroczystość wody latem w 1934 roku, mierzona krążkiem Secchiego* i sięgająca ponad 6 metrów. Przy niewielkiej ilości substancji biogenicznych, nie następuje latem nadmierny rozwój glonów i sinic, znacząco ograniczających penetrację promieni świetlnych w głąb jeziora. Ograniczony rozwój glonów zapewnia, że w strefie przydennej jeziora, nawet na dużej głębokości, w wodzie znajduje się rozpuszczony tlen.

  

Wyniki kolejnych badań jeziora z lat 1965-1990 były bardzo pesymistyczne, gdyż północna część jeziora począwszy od Zatoki Hańczańskiej, poprzez Plos Wigierski aż do Zatoki Zadworze była objęta intensywną eutrofizacją, przede wszystkim pod wpływem zanieczyszczonych wód Czarnej Hańczy. Czynnikiem użyźniającym wody jeziora, obok substancji rozpuszczonych takich jak: fosforany, azotany, azotyny czy jony amonowe był znaczny ładunek zawiesiny ze związkami organicznymi, typowymi dla ścieków komunalnych. Dostające się do jeziora związki organiczne opadały na dno Zatoki Hańczańskiej, a silne zużycie tlenu podczas rozkładu tych substancji prowadziło do stałego niedotlenienia wód.

   

   

  

  

 

   

Zatoka Hańczańska jeziora Wigry  (fot. M. Kamiński)

 

Brak tlenu w toni wodnej jeziora, a szczególnie w strefie przydennej przyspiesza uwalnianie się kolejnych substancji bioge- nicznych z osadów do wód nadosadowych, które następnie, w wyniku mieszania, trafiają do innych warstw wód jeziora. Dotyczy to przede wszystkim związków fosforu oraz jonów amonowych. Ich wyższa koncentracja w wodzie umożliwia obfite namnażanie się glonów i sinic, a szczególnie tych drugich. Przy ich maksymalnym rozwoju latem woda powierzchniowa przybiera barwę zieloną lub niebiesko-zieloną, a jej przezroczystość znacząco się zmniejsza. Z drugiej strony niedobory tlenu w wodzie wymuszają migrację lub ustępowanie organizmów wodnych, nie tolerujących braku tlenu w wodzie. Przy trwającym długo niedotlenieniu wód zmienia się struktura zespołów organizmów wodnych, zmniejsza się także ich różnorodność gatunkowa. Szczególnie dotyczy to zespołu ryb, z którego ustępują gatunki tzw. ryb szlachetnych (sieja, sielawa), a zaczynają dominować ryby karpiowate (np. płoć, leszcz czy wzdręga). Podczas eutrofizacji jeziora następuje zmniejszenie się zasięgu występowania roślin zanurzonych.

  

Piaski - popularne kąpielisko nad Wigrami  (fot. M. Kamiński)

 

Proces użyźniania objął także wody południowo-zachodniej części Wigier – czyli Zatoki Słupiańskiej oraz zatok Wigierki i Uklejowej. Była to m.in. eutrofizacja „turystyczna”, wywoływana przez biogeny docierające do jeziora z rozwijających się ośrodków domków kempingowych, nie- uzbrojonych technicznie i nie posiadających systemu oczyszczania ścieków. Duża liczba osób kąpiących się w strefie brzegowej była także przyczyną wtórnego uwalniania do wód łatwo dostępnych dla roślin form fosforu i azotu obecnych w osadach, co wzmagało namnażanie się glonów i sinic. Intensywna penetracja turystyczna brzegów i towarzyszące temu niszczenie roślinności wodnej, a szczególnie przydennych „łąk ramienicowych” zmniejszały możliwość okresowego kumulowania w masie roślin biogenów docierających ze zlewni.

  

  

  

  

ciąg dalszy   

  

  

  

  

  

indeks tematyczny "WIGRY" home Wigierski PN spis treści następny artykuł