Gabriel Brzęk

Alfred Lityński - twórca nowoczesnej hydrobiologii polskiej

  

Od autora

Wstęp

W dążeniu ku źródłom wiedzy

Twórca i dyrektor Stacji Hydrobiologicznej

Wojenne i powojenne losy A. Lityńskiego

O autorze

Konkurs o Nagrodę im. Alfreda Lityńskiego

Strona główna Wigierskiego PN

Twórca i dyrektor Stacji Hydrobiologicznej na Wigrach

cz. 2 z 2

  

  

  

W latach 1929, 1935, 1936 Stacja Wigierska zorganizowała trzy wyprawy badawcze na rzeki i bagna Polesia, a w latach 1936 i 1937 dyr. Lityński zainicjował i patronował budowie Poleskiej Stacji Biologicznej w Pińsku, którą uruchomiono w lecie 1937 roku. Rozszerzono w ten sposób zasięg badań nad fauną i florą wód płynących, o życiu których miano wówczas w nauce światowej skąpe wiadomości.

Alfred Lityński utrzymywał żywe kontakty z zagranicznymi placówkami hydrobiologicznymi, a zwłaszcza z Międzynarodowym Towarzystwem do Spraw Teoretycznej i Stosowanej Limnologii (Societas Internationalis Theoreticae et Applicatae Limnologiae) z siedzibą w Niemczech, będąc - jak już wspomniano - w roku 1921 współzałożycielem tego towarzystwa i członkiem komisji opracowującej jego statut. W sierpniu 1922 roku w czasie I Kongresu tego Towarzystwa w Kilonii, Lityński został powołany na członka, a następnie współprzewodniczącego jego Rady Naukowej oraz na stałego reprezentanta Towarzystwa na Polskę. Jako oficjalny reprezentant limnologów polskich brał udział także w kilku następnych kongresach, a mianowicie: w roku 1923 w Insbrucku, w roku 1927 w Rzymie i w roku 1937 w Paryżu, wygłaszając na nich referaty.

Szczególnie duże wrażenie wywołał referat dr Lityńskiego wygłoszony na posiedzeniu plenarnym VIII Kongresu w Paryżu w roku 1937 na temat struktury, dynamiki i wzajemnych zależności zespołów fauny wodnej, który został opublikowany w roku 1938 w formie streszczonej i nieco zmienionej w języku francuskim i polskim.53 Na Kongresie Limnologicznym w Lundt i Sztokholmie, który odbywał się w lipcu 1939 roku, a więc w okresie przygotowań najazdu hitlerowców na Polskę, dyrektor Lityński został powołany zaocznie do kapituły najwyższego odznaczenia Towarzystwa, a mianowicie medalu"Pro limnologia optime merito". Gdy na Kongresie w roku 1942 medal ten przyznano zaocznie za wieloletnią działalność naukową właśnie Alfredowi Lityńskiemu, uczony polski miał odwagę odpisać, że w warunkach, w jakich znajduje się jego Ojczyzna, odznaczenia tego przyjąć nie może.54 Miał tu na myśli tę okoliczność, której chyba w piśmie nie wyraził, że w kapitule tego odznaczenia zasiadają przeważnie Niemcy.

Prócz stałych kontaktów Stacji ze wspomnianym już poprzednio Międzynarodowym Towarzystwem do Spraw Teoretycznej i Stosowanej Limnologii, Stacja, przez swego dyrektora, utrzymywała kontakty z Międzynarodową Radą do Badań Morza, z Państwowym Instytutem Meteorologicznym i Centralnym Biurem Hydrograficznym Ministerstwa Robót Publicznych, którym to instytucjom wysyłała miesięczne sprawozdania z dokonywanych w zakresie hydrografii i meteorologii obserwacji. Pracownicy Stacji za pośrednictwem swego dyrektora włączali się też w prace Wydziału Rybackiego Ministerstwa Rolnictwa i współdziałali z powiatowymi władzami rybackimi, uczestnicząc w różnych konferencjach oraz kursach rybackich w charakterze prelegentów.55

Naukowa i organizacyjna działalność dyrektora Lityńskiego była przez władze wysoko oceniana. Już w początkowych latach swej pracy w Płocicznie został on mianowany współpracownikiem Komisji Fizjograficznej Polskiej Akademii Umiejętności, a w dniu 24 listopada 1933 roku został wybrany członkiem Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. W roku 1933 Rada Państwa nadała mu Złoty Krzyż Zasługi, a w roku 1937 Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.56 Jako legionista był też Kawalerem Krzyża Niepodległości, a za działalność konspiracyjną otrzymał w roku 1944 Krzyż Walecznych. Zaznaczyć należy, że władze okresu międzywojennego i wojennego były bardzo skąpe w przyznawaniu odznaczeń państwowym swym obywatelom. Nawet najbardziej wydajną pracę traktowano jako społeczny obowiązek.

Konkludując można stwierdzić, że z chwilą przeniesienia się z prymitywnych warunków lokalowych w Pło- cicznie do nowego budynku w Starym Folwarku Stacja Wigierska pod kierunkiem dyrektora Lityńskiego przeobraziła się w nowocześnie urządzony, przez cały rok działający zakład naukowo-badawczy, rozwijający wielostronną działalność naukową we wszystkich niemal dziedzinach hydrografii i hydrobiologii śródlądowej, uprawianych dotychczas tylko w najwyżej postawionych i w pełni już dojrzałych placówkach tego typu za granicą. Przez oddanie do użytku Stacji nowego gmachu - jak w roku 1930 stwierdził jej dyrektor - "Zyskała limnologia polska nowocześnie urządzony, dorównujący, lub częściowo nawet przewyższający podobne instytucje warsztat pracy...".57

Potwierdził to również w swym artykule z 1930 roku asystent Stacji dr Zygmunt Koźmiński, który po zwiedzeniu kilku stacji tego typu za granicą oświadczył, że Stację Wigierską zaliczyć można do"najlepiej urządzonych pracowni limnologicznych świata".58 Podobne zdanie wyraził też w roku 1929 po powrocie z zagranicy znany zoolog Tadeusz Wolski w słowach:"Stacja Wigierska staje w rzędzie najlepiej urządzonych i najbardziej przystosowanych do obecnych wymagań nauki słodkowodnych stacji w Europie".59

Tak wysoki poziom techniczny i organizacyjny Stacji Wigierskiej oraz roztaczający się wokół niej unikatowy teren badań, nakładał na jej ambitną załogę bardzo śmiałe zadania badawcze, w tym m. in. opracowanie podstaw naturalnej klasyfikacji wszelkiego typu zbiorników słodkowodnych. Lityński twierdził, ze dotychczasowe systemy klasyfikacyjne jezior"grzeszą nadmiernym schematyzmem i jednostronnością, mającą przede wszystkim swe źródło w tym, że są oparte na słabo zróżnicowanych zbiornikach wodnych. Pewne stacje podejmujące to zadanie z powodu swego położenia pracowały bowiem tylko na jeziorach eutroficznych (np. najstarsza w Europie stacja Plon w Holsztynie, węgierska Tihany lub radzieckie na Jeziorach Kosińskich i na jeziorze Głubokoje), inne tylko na oligotroficznych jeziorach górskich (np. Lunz w Austrii i Bodeńskie w Szwajcarii), inne wreszcie tylko na dystroficznych (np. Aneboda w Szwecji), a skonfrontowanie wyników ich badań i wyciągnięcie z nich wniosków jest ze względu na różnice położenia geograficznego, podłoża, klimatu, genezy misy jeziornej itp. czynników bardzo trudne. Stacja Wigierska natomiast (jak twierdzi Lityński - G. B.) jest jedyną, jak dotąd, w Europie instytucją tego rodzaju, położoną nad młodym i głębokim, oligotroficznym jeziorem nizinnym, o charakterze przejściowym od typowo oligotroficznych zbiorników podalpejskich do silniej zeutrofizowanych wód Niżu Europejskiego. Na powyższym nie wyczerpuje się jednak odrębność naszego wigierskiego terenu, którego cechą najistotniejszą jest przede wszystkim różnorodność limnologiczna skupionych w promieniu bezpośredniej ingerencji Stacji dwudziestu kilku różnej wielkości zbiorników. Mimo wspólnej przeszłości geologicznej, zbiorniki te reprezentują dziś odmienne stopnie ewolucji w kierunku eutroficznym bądź dystroficznym. Ponieważ wspomniana skala wahań występuje tutaj na niewielkim stosunkowo obszarze, a częściowo nawet, jak na Wigrach właściwych, w obrębie tego samego jeziora, łatwo zrozumieć, jak dużą wartość przedstawia omawiany teren dla wszelkiego rodzaju badań porównawczych. Cała grupa jezior wigierskich jest dzięki temu niejako predysponowana od natury do rozwiązania najważniejszych, a zarazem najzawilszych problemów limnologicznych. W tym tkwi wysoka wartość Wigier jako terenu pracy."60

Latem 1939 roku Stacja Wigierska osiągnęła szczytowy punkt swego rozwoju. Miała ona na ogół nowoczesną aparaturę do jakościowych i ilościowych połowów planktonu i połowów dennych, miała wystarczające urządzenia do badań fizycznych i chemicznych właściwości wody oraz odpowiednią aparaturę optyczną i meteorologiczną. Dysponowała również odpowiednim sprzętem komunikacyjnym, mając dwie motorówki pod nazwą"Leptodora" i"Cyclops", kilka łodzi badawczych, kilka kajaków, a także bryczkę i konia. Na Stacji zorganizowano stale wzbogacające się muzeum, obrazujące faunę i florę jezior wigierskich oraz ich rozmieszczenie.

Chlubą Stacji były jej wydawnictwa, a zwłaszcza ukazujące się od 1926 roku "Archiwum Hydrobiologii i Rybactwa". W zamian za nie otrzymywała Stacja cenne wydawnictwa krajowe i zagraniczne oraz separaty, dzięki czemu biblioteka Stacji miała w ostatnich przedwojennych latach najbogatszy w kraju księgozbiór z dziedziny limnologii i nauk pokrewnych.61 Wydawnictwa z lat dawniejszych, jak również aktualne podręczniki i prace specjalne nabywano drogą zakupu w kraju i za granicą. Dyrektor Lityński przywiązywał wielką wagę do kompletowania czasopism. W roku 1939 biblioteka Stacji liczyła około 4000 pozycji, w tym większość stanowiły obcojęzyczne. Prenumerowano wszystkie ciągłe limnologiczne wydawnictwa zagraniczne.

Latem 1938 roku Stację odwiedził bez zapowiedzi, będąc przejazdem, prezydent RP Ignacy Mościcki wraz z dwoma ministrami i dwoma generałami, a zapoznawszy się z jej dorobkiem z relacji dyrektora Lityńskiego, wygłosił podobno bardzo wzniosłe przemówienie o szczytnych zadaniach nauki i naukowców, wyrażając dla personelu Stacji wiele uznania. Stację w Starym Folwarku odwiedzili też prywatnie w 1939 roku minister oświaty Janusz Jędrzejewicz oraz wiceminister skarbu Adam Koc.62

Wizytówką Stacji na forum nauki krajowej i zagranicznej był jej bardzo poważny dorobek naukowy, dzięki któremu polska hydrobiologia stawiana była na międzynarodowych kongresach w światowej czołówce tej dyscypliny. Głównymi jej reprezentantami byli etatowi pracownicy Stacji: Alfred Lityński, Zygmut Koźmiński, Jerzy Wiszniewski i Marian Gieysztor, a spośród zamiejscowych badaczy, również swoimi badaniami ściśle związani z Wigrami, Julian Rzóska z Poznania, Jan Bowkiewicz z Warszawy, Jadwiga Wołoszyńska, Kazimierz Demel, Marian Stangenberg, Leszek Kazimierz Pawłowski i inni.

Dorobek naukowy Alfreda Lityńskiego jest bogaty. Imponuje on nie tyle ilością pozycji bibliograficznych, gdyż jest ich tylko 38, lecz różnorodnością kierunków i głębią ich treści.

Prace Lityńskiego z okresu zakopiańskiego i lubelskiego zostały już omówione, pozostaje do przedstawienia dorobek z okresu wigierskiego zawarty w 28 publikacjach. Wyróżnić w nim możemy 8 dziedzin - grup zainteresowań i działalności naszego uczonego.

Pierwsza dziedziną zainteresowań Lityńskiego w okresie wigierskim stanowią badania planktonologiczne prowadzone głównie nad fauną wioślarek i widłonogów, a ubocznie też fauną wrotków. Dwie pierwsze z tej grupy publikacje pt. "Dane ogólne o jeziorach wigierskich" (1922) oraz "Uzupełnienie do wykazu wioślarek (Cladocera) znalezionych w jeziorze Wigierskim" (1925) charakteryzują teren badań oraz prezentują wstępne wyniki badań faunistycznych, dalsze zaś, obszerniejsze i dojrzalsze pod względem treści, mają już charakter prac ekologicznych. W publikacjach tych Lityński nie ograniczał się tylko do podawania wykazu stwierdzonych gatunków fauny badanych jezior, lecz biologię tych zwierząt przedstawiał w oparciu o możliwie szerokie tło ekologiczne, z uwzględnieniem nie tylko czynników biologicznych i fizykochemicznych, lecz także hydrologicznych i hydrograficznych warunków środowiska. Pracami tymi zapoczątkował on więc ekologiczny kierunek w hydrobiologii polskiej. W pierwszej z nich pt. "Jezioro Wigry jako zbiorowisko fauny planktonowej" (1922), opartej na badaniach jakościowych i ilościowych, daje obraz letniego rozmieszczenia planktonu w poszczególnych warstwach wód jeziora - epilimnionie, metalimnionie i hypolimnionie. Wyróżnił 6 typów zbiorowisk tej fauny, wykazał też, że ilościowy i jakościowy skład zooplanktonu w poszczególnych warstwach ulega w cyklu rocznym znacznym zmianom. W drugiej, pt. "Próba klasyfikacji jezior Suwalszczyzny na zasadzie zooplanktonu" (1925) wykazał, że trzem typom limnograficznym, wyróżnionym na zasadzie stopnia ich trofii, odpowiadają trzy odrębne typy populacji planktonowej, które są zarazem wskaźnikiem trzech kolejnych stadiów ewolucji limnologicznej jezior. Streszczeniem niejako wymienionych prac Lityńskiego jest referat pt. "Skład fauny jeziora Wigierskiego w świetle nauki o biologicznych typach jezior" (1925).

Drugą dziedziną wigierskiego badacza była ichtiologia. Dorobkiem naukowym Lityńskiego w tej dziedzinie jest pięć prac, poświęconych głównie rybom łososiowatym. Do tej grupy należą publikacje: "O wyborze pokarmu ryb planktonowych jeziora Wigierskiego" (1922), "Sielawa w wodach województwa białostockiego" (1924), "Sieja i sielawa w jeziorach suwalskich i augustowskich" (1924), "Sieja ryba królewska" (1932) oraz "Sieja wigierska" (1932). W pracach tych najwięcej uwagi poświęcił Lityński siei wigierskiej, u której na podstawie odmiennej budowy aparatu filtracyjnego niż u siei z innych jezior wykazał, że tworzy ona autochtoniczną formę lokalną, nazwaną przez niego Coregonus holsatus f. vigrensis. Stwierdził również, że żywi się ona odmiennym niż sieja z innych jezior pokarmem (widłonogi), a mianowicie głównie kiełżem głębinowym z rodzaju Pallasea. Zajmował się także analizą form sielawy (Coregonus albula), sposobem jej odżywiania się, zróżnicowaniem na dwie rasy oraz rozmieszczeniem w jeziorze, przy czym te jej właściwości wiązał z typologią jezior. Uzyskawszy ze Sztokholmu fotokopię cennego dokumentu historycznego pt. "Rejestr spisania jezior J. K. Mości z r. 1569", Lityński opisał w roku 1935 stan ichtiofauny jezior wigierskich w XVI wieku i doszedł do wniosku, że ilość ryb łososiowatych w Wigrach w ciągu 385 lat dzielących go od ukazania się tego "Rejestru" znacznie się zmniejszyła.

Trzecią dziedziną zainteresowań naszego uczonego były rozważania ogólnobiologiczne nad pojęciem biocenozy i biosocjologii. Swoje poglądy na ten temat zawarł w referacie pt. "Biocenoza i biosocjacja", wygłoszonym w języku francuskim na VIII Kongresie Międzynarodowego Towarzystwa do spraw Teoretycznej i Stosowanej Limnologii w Paryżu w 1937 roku i wydrukowanym w tymże języku w wydawnictwie "Verhandlungen der Internationalem Vereinigung fur theoretische und angewandte Limnologie" (Paris, 1938), a także, w nieco zmienionej wersji polskiej, w "Archiwum Hydrobiologii i Rybactwa" (t. XI, 1938). Autor, polemizując ze światowej sławy hydrobiologiem niemieckim prof. Augustem Thienemannem na temat biocenozy, który tym pojęciem określa m. in. mrowisko, poddaje krytycznej analizie i porównaniu pojęcia biocenozy i biosocjacji, dokonuje rozgraniczenia tych pozornie zbliżonych do siebie i często utożsamianych ze sobą pojęć naukowych. W pracy tej Lityński przedstawił nie tylko strukturę morfologiczną biocenozy, ale także dynamikę jej rozwoju poprzez trafną ocenę właściwej roli nisz ekologicznych jako elementów funkcjonalnych, a nie części biotopu. W ogólnej ocenie biocenozy jako zespołu ekologicznego Lityński przychyla się do poglądów Mobiusa.

Czwartą dziedziną zainteresowań Lityńskiego była sprawa ochrony przyrody w Polsce. Dowody tego dał już w roku 1911, drukując w Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego artykuły pt. "W sprawie ochrony Tatr" "Zmarzłe Stawy w Tatrach" oraz będąc jednym z założycieli Sekcji Ochrony Tatr przy Towarzystwie Tatrzańskim. Osiedliwszy się nad Wigrami, opublikował on w roku 1924 w " Ochronie przyrody" jako współautor, z profesorem botaniki Uniwersytetu Warszawskiego Bolesławem Hryniewieckim, "Plan utworzenia rezerwatu na jeziorze Wigierskim". W artykule tym autorzy domagają się utworzenia wokół Wigier rezerwatu, w skład którego weszłaby całość krajobrazu, przede wszystkim zaś jezioro Wigry, wraz z wyspami, otaczającymi je morenami i nadbrzeżnymi lasami. Lityński zaleca starania o przywrócenie składu ichtiofauny z ubiegłych wieków przez wyeliminowanie sztucznego wprowadzania gatunków ryb handlowych i domaga się stworzenia warunków dla rozwoju ryb łososiowatych, a zwłaszcza siei, która ongiś w tym jeziorze dominowała. Jako granicę rezerwatu proponował pas o szerokości 1 kilometra wokół jeziora.

Piątą dziedziną zainteresowań Lityńskiego były zagadnienia hydrobiologii bagien, co znalazło wyraz w jego pracy pt. "Problemy hydrobiologiczne Polesia i prace poleskich wypraw naukowych w roku 1935-1936"(1937). Wychodząc z założenia, że Polesie stanowi jeden z najbardziej pierwotnych pod względem przyrodniczym zakątków Europy i ze w właściwościach Polesia tkwi ogromna wartość dla studiów potamologicznych i ogólnolimnologicznych, Lityński zorganizował w latach 1929, 1935 i 1936 trzy wyprawy na wody Polesia. Kierownikiem dwóch pierwszych wypraw był dr Kazimierz Petrusewicz, ówczesny starszy asystent zoologii Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Spośród nich najowocniejszą była wyprawa ostatnia, która na szerokim terenie Zahorynia przeprowadziła badania fizykochemicznych właściwości wód, prześledziła też rozmieszczenie w nich planktonu i fauny dennej. Rezultaty tych wypraw stary się inspiracją do wybudowania i otwarcia w roku 1937 Poleskiej Stacji Biologicznej w Pińsku.

Szóstą dziedziną działalności Lityńskiego była jego dążność do przekazania młodszym hydrobiologom osobistych doświadczeń z zakresu metodyki badań planktonowych i ogólnolimnologicznych, tendencja do ujednolicenia polskiej terminologii w tej dziedzinie oraz chęć rozpowszechniania informacji o stosowanej już powszechnie na Zachodzie, a w Polsce słabo jeszcze wówczas znanej, standardowej aparaturze limnologicznej. Zaznaczyć należy, że w okresie tym, aż do roku 1927, nie mieliśmy ani jednej pracy w języku polskim na ten temat, a metody badań, terminologia oraz aparatura badawcza były niejednorodne, nie dając możliwości porównania wyników badań poszczególnych autorów. Dlatego też publikacje Lityńskiego z tej dziedziny miały poważne znaczenie dla rozwoju początkującej w latach dwudziestych hydrobiologii polskiej. Uwagi i rady swe na ten temat zawarł w artykułach pt. "Plankton" (1922), "Phyllopoda - Liścionogi" (1922), "W sprawie polskiej terminologii limnologicznej" (1924), "Najważniejsza aparatura hydrobiologiczna" (1925), "Prosta metoda dokonywania pomiarów odległości na jeziorach" (1927), a zwłaszcza w cennej, obszernej pracy pt. "Studia Limnologiczne na Wigrach. Część I Limnologiczna" (1926). Ta ostatnia praca była wzorem dla wielu początkujących limnologów przy opracowywaniu charakterystyki jezior i zasiedlających je organizmów na innych obszarach Polski.

Siódmą dziedziną działalności naukowej Lityńskiego jako czołowego, a zarazem najstarszego wiekiem hydrobiologa, była jego troska o zachowanie pamięci o zmarłych specjalistach tej dziedziny, czym zapoczątkował utrwalanie historii hydrobiologii polskiej. W obszernym i świetnie sformułowanym artykule pt. "Benedykt Dybowski" (1930) złożył hołd zmarłemu w roku 1930 nestorowi hydrobiologii światowej, odkrywcy tajemniczej fauny Bajkału, pierwszemu badaczowi jego batymetrii oraz fizykochemicznych właściwości jego wód. W roku 1927 w pięknym wspomnieniu pośmiertnym uczcił też pamięć współpracującego ze Stacją Wigierską badacza morfologii i ekologii drobnoustrojów dennych Wigier, docenta Stanisława Wisłoucha, a w roku 1934 pamięć światowej sławy limnologa szwedzkiego, osobistego przyjaciela i gościa Stacji Wigierskiej - profesora Einara Naumanna. Z inicjatywy Lityńskiego powstały też i zostały wydrukowane w wydawnictwach Stacji wspomnienia pośmiertne także o innych badaczach fauny wodnej, m. in. o Marianie Krzysiku, Kazimierzu Gajlu, Janie Grochmalickim oraz hydrografie Ludomirze Sawickim.

Dla historii nauk przyrodniczych w Polsce ważne znaczenie mają też sprawozdania i komunikaty obrazujące poszczególne etapy rozwoju i działalności naukowej Stacji Wigierskiej. Do tej grupy publikacji należą m. in. wydrukowany w trzech językach i rozesłany w 1921 roku do setek polskich i zagranicznych instytucji naukowych i do specjalistów limnologów jednostronicowy komunikat o powołaniu do życia Stacji Wigierskiej, a następnie artykuły pt. "Organizacja i działalność Stacji Hydrobiologicznej na Wigrach w latach 1920-1921" (1922), "Stacja Hydrobiologiczna na Wigrach. Pomieszczenie, organizacja, warunki pracy" (1929), "Dziesięciolecie Stacji Hydrobiologicznej na Wigrach. 1920-1930" (1930).

Ósmą dziedziną działalności naukowej Lityńskiego było opracowanie, przez około 10 ostatnich lat jego życia, pierwszego w Polsce, traktującego głownie o życiu w wodach słodkich, a ubocznie też i o życiu w morzu, podręcznika akademickiego pt. "Hydrobiologia ogólna" (1951). Jest to cenne dzieło, ujęte nowocześnie i oryginalnie, toteż odegrało ono ważną rolę w procesie kształcenia młodych hydrobiologów w okresie powojennym, przyspieszając personalną odbudowę zniszczonej przez okupanta kadry polskiej limnologii. Wobec zaginięcia podczas wojny części tekstu, a zwłaszcza całej ikonografii, uzupełnienia tekstu, doboru nowego materiału ilustracyjnego oraz przygotowania dzieła do druku podjął się profesor zoologii Uniwersytetu Łódzkiego Leszek K. Pawłowski. Do tejże grupy prac Lityńskiego należy zaliczyć również około 20 recenzji ważniejszych krajowych i zagranicznych publikacji o treści hydrobiologicznej. Opierał je zawsze na szerokiej znajomości aktualnego piśmiennictwa i bogatym własnym doświadczeniu. Oceny te odznaczają się rzeczową, chociaż niekiedy dość surową krytyką, która ze względu na autorytet dyr. Lityńskiego oddziaływała pozytywnie na młodszą generację hydrobiologów, skłonnych niekiedy do wysuwania zbyt śmiałych wniosków.

Reasumując nasze spostrzeżenia nad dorobkiem naukowym i osobowością Alfreda Lityńskiego możemy przez przesady sformułować pogląd, że był on limnologiem najwyższej klasy, badaczem bardzo wnikliwym, a w swoich koncepcjach naukowych oryginalnym. Reprezentował umysł bardzo krytyczny, ogarniający całokształt wiedzy o wodach śródlądowych. Był pionierem hydrobiologii w ujęciu ekologicznym, tj. w aspekcie wzajemnego oddziaływania organizmów wodnych na środowisko i środowiska na organizmy w nim bytujące.

W uzyskaniu wysokiego poziomu naukowego Stacji, prócz zasług samego jej dyrektora, wielką rolę odegrali też asystenci, którymi kolejno byli: w latach 1921-1923 dr Jadwiga Wołoszyńska i Kazimierz Demel, w latach 1927-1939 dr Zygmunt Koźmiński, w latach 1928-1931 dr Marian Gieysztor, w latach 1931-1935 dr Jerzy Wiszniewski, w latach 1935-1937 stypendysta, dr Faustyn Krasnodębski i w latach 1936-1939 dr Kazimierz Passowicz.

I tak: do poznania flory glonów Wigier i okolicy wybitnie przyczyniła się J. Wołoszyńska; pierwszą próbę ujęcia całokształtu fauny Wigier w aspekcie ekologicznym opracował K. Demel, Z. Koźmiński dokonał rewizji niezwykle skomplikowanej grupy widłonogów, dotychczas opisywanych jako jeden takson Cyclops strenuus — wyodrębnił z niej kilka nowych gatunków i przedstawił ich ekologiczne zróżnicowanie w Wigrach; ponadto jako pierwszy w Polsce i jeden z nielicznych w świecie podjął pionierskie badania nad zawartością chlorofilu w wodach jezior jako wskaźnikiem stopnia ich żyzności (trofii). Bardzo wiele sławy przysporzył Stacji Wigierskiej J. Wiszniewski jako odkrywca nie znanego jeszcze wówczas środowiska życia, jakim jest piaszczysta strefa brzegowa, tzw. psammolitoral, okresowo zalewana wodą, w której badacz ten wykrył kilkanaście nie znanych dotychczas gatunków wrotków, w tym nieznane gatunki samców tych zwierząt oraz zbadał to osobliwe środowisko życia pod względem fizykochemicznym. M. Gieysztor wykrył w owym psammolitoralu kilka nowych gatunków wirków, wykazał też nie znane jeszcze wówczas zjawiska dobowych zmian temperatury i koncentracji tlenu w płytkich, okresowo wysychających zbiornikach wodnych.

Wiele cennych prac wykonali też przyjeżdżający na Stację jako goście zamiejscowi badacze. Tak np. ukształtowanie dna (batymetrię) Zatoki Uklejowej, Wigierek i Jeziora Białego opracowali Jan i Stanisława Dembowscy, warunki meteorologiczne Tomasz Janikowski, niższą roślinność wodną J. Wołoszyńska, osady denne Stanisław Wisłouch i Helena z Kowalskich Ryppowa, wyższą roślinność Wigier i okolicy Bolesław Hryniewiecki i Stanisław Bernatowicz, właściwości fizykochemiczne wód wigierskich (prócz miejscowych badaczy: A. Lityńskiego, Z. Koźmińskiego, J. Wiszniewskiego i M. Gieysztora) Marian Stangenberg, skąposzczety Ambroży Moszyński i Julian Rzóska, pijawki Leszek KPawłowski, mięczaki Władysław Poliński, Stanisław Feliksiak i Jerzy Adamowicz, wioślarki (prócz A. Lityńskiego) Jan Bowkiewicz, Gustawa Adlerówna, Kazimierz Passowicz i Gabriel Brzęk, widłonogi Cyclopoida i Calanoida (prócz Z. Koźmińskiego) Jan Bowkiewicz i Maria Wierzbicka, Harpacticoida Stanisław Minkiewicz i Stanisław Jakubisiak, wodopójki Władysław Rydzewski, ochotkowate Jan Zavrel i Kazimierz Tarwid, ważki Stanisław Sumiński, ryby (prócz A. Lityńskiego) Włodzimierz Kulmatycki, Tadeusz Wolski, Marian Stangenberg i Stanisław Bernatowicz, robaki pasożytnicze ryb Wanda Milicer, całość fauny Wigier w ujęciu ekologicznym (prócz miejscowych: KDemela i A. Lityńskiego) Julian Rzóska.

Warto wspomnieć, że na jeziorach Suwalszczyzny, jako obiekcie badawczym, dokonano także kilku prób klasyfikacji (typologii) zbiorników wodnych o znaczeniu nie tylko lokalnym, ale także ogólniejszym w naszej strefie geograficznej.

Alfred Lityński (1925) na podstawie występowania trzech ekologicznych grup zooplanktonu wyróżnił na Suwalszczyźnie trzy typy jezior, przy czym przyjął, że zooplankton danego jeziora obok swej grupy przewodniej czyli wskaźnikowej może mieć"domieszkę" do 50% elementów grup sąsiadujących w schemacie. M. Stangenberg (1936) dokonał podziału jezior w oparciu o zależności między głębokością zbiornika, zawartością tlenu przy dnie i kwasowością wody. Uzupełnieniem klasyfikacji Stangenberga jest typologia J. Wiszniewskiego (1939), który utrzymując zasadniczo ramowy podział jezior swego kolegi na cztery grupy, wprowadza dodatkowo nowy typ jeziora allojotroficznego. Z. Koźmiński i J. Wiszniewski (1935) podzielili znów jeziora na grupy termiczno-optyczne przyjmując za kryteria podziału temperaturę na głębokości 2 m w zimie oraz przezroczystość wody. Typologia Bowkiewicza (1926) oparta na występowaniu lub braku w jeziorze eulimnetycznej wioślarki Bythotrephes longimanus, jak również jego późniejsza teoria kompleksów (1937), oparta na występowaniu 8 wskaźnikowych gatunków widłonogów i wioślarek, powstała głównie po poznaniu jezior Wileńszczyzny i Nowogródzkiego, z mniejszym uwzględnieniem jezior Suwalszczyzny. Oryginalna florystyczna typologia jezior S. Bernatowicza (1960), wyróżniająca sześć typów zbiorników wodnych, jest oparta na występowaniu dominujących gatunków roślinności zanurzonej i pływającej (tzw. pleustonu), ale dotyczy ona głównie jezior mazurskich, a w nieznacznym tylko stopniu Suwalszczyzny i została sformułowana dopiero w latach powojennych.

Badania wykazały, że ze względu na przeszłość geologiczną Suwalszczyzny, położenie geograficzne tego regionu, pozostającego pod wpływem klimatu północy, wielką obfitość i różnorodność wód o różnym stopniu eutrofizacji oraz wielką rozmaitość innych biotycznych i abiotycznych czynników w zbiornikach wodnych tego regionu żyje swoista fauna i flora, bogata w gatunki dotychczas nieznane nauce, nowe, endemiczne, właściwe tylko pewnym wodom relikty polodowcowe, formy wielkojeziorne, stenotermiczne zimnowodne, głębinowe, a także gatunki bardzo rzadkie i w skąpej zwykle ilości występujące w innych regionach Polski lub nawet Europy, a na Suwalszczyźnie niekiedy częste lub pospolite. Takich osobliwych gatunków wykazano wśród glonów co najmniej 15, wśród roślinności wyższej 3, wśród wirków 10, wśród wrotków psammonowych 17 nowych gatunków oraz 11 nie znanych przedtem samców (innych gatunków) tych zwierząt, wśród skąposzczetów 1 gatunek, wśród mięczaków 8 gatunków, wśród wioślarek 14, wśród widłonogów 17 w tym 10 z Harpacticoida, wśród pancerzowców 4, wśród wodopójek 1, wśród ochotkowatych 1, wśród ważek 2 i wśród ryb również 2. W miarę rozwoju dalszych badań takich osobliwości fauny i flory jak należy przypuszczać znalazłoby się znacznie więcej.63

Jak już wspomniano, w lecie 1939 roku Stacja Wigierska osiągnęła najwyższy szczyt swojego naukowego i organizacyjnego rozwoju. Panował w niej nastrój pełnego optymizmu i poczucie stabilizacji.

Dyrektor Lityński był pochłonięty w owym czasie pisaniem akademickiego podręcznika hydrobiologii oraz przygotowywaniem referatu na mający się odbyć w lipcu 1939 roku w Sztokholmie Kongres Międzynarodowego Towarzystwa Limnologicznego. Wiele zadowolenia przysparzała mu także ożywiona działalność jego drugiego, oprócz Stacji Wigierskiej dzieła, a mianowicie Poleskiej Stacji Biologicznej w Pińsku, kierowanej od 1938 roku przez jego dawnego asystenta, docenta Jerzego Wiszniewskiego. Również dr Zygmunt Koźmiński miał w tym okresie kilka powodów do pełnego zadowolenia. W roku 1939 habilitował się z zoologii ze szczególnym uwzględnieniem hydrobiologii na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu S. Batorego w Wilnie, wkrótce uzyskał tytuł docenta, w związku z czym w Stacji Hydrobiologicznej awansował na adiunkta. Kontynuował badania nad zawartością i rolą chlorofilu w jeziorach, a 1-2 razy w miesiącu dojeżdżał do Wilna, gdzie jako docent prowadził cieszące się dużym uznaniem wykłady i ćwiczenia z hydrobiologii. Pełen energii i zapału dr Passowicz prowadził badania nad fizykochemicznymi właściwościami drobnych śródleśnych zbiorników wodnych zwanych Sucharami i nad ich acidofilną fauną. Laborant Wasyleńko dokonywał codziennych pomiarów meteorologicznych na użytek Państwowego Instytutu Meteorologicznego oraz prowadził systematyczne badania termiki i natlenienia w oznaczonych bojami punktach Wigier. Okresowo wyjeżdżał też w tych samych celach na jezioro Hańcza.

Te pełne powagi i optymizmu nastroje panujące na Wigrach zostały jednakże wkrótce zakłócone przez pierwsze zwiastuny zbliżającej się wojny. Od maja 1939 roku zaczęły przenikać niepokojące wiadomości o koncentracji wojsk niemieckich na pograniczu odległych zaledwie o 35 km Prus Wschodnich, widoczne też stały się w pospiesznym tempie podjęte prace fortyfikacyjne po stronie polskiej. Na Pojezierzu Suwalsko-Augustowskim coraz to częściej pojawiały się tajemnicze grupy oficerów i geodetów, opracowujących prawdopodobnie plan stworzenia na tych obszarach naturalnej linii obronnej w przypadku agresji nieprzyjaciela przez spiętrzenie wód i zalanie przygranicznych terenów. Coraz to częściej zalatywały też na teren Suwalszczyzny w celach zwiadowczych samoloty hitlerowskie, pikując bezkarnie nad polskimi obiektami wojskowymi w celu sporządzenia zdjęć fotograficznych terenu. Zaczęły też dochodzić wiadomości o brutalnym gwałceniu przez niemiecką straż graniczną (Grenzschutz) praw przygranicznych, o wymianie strzałów między niemieckimi a polskimi strażnikami, o wzmagającym się terrorze hitlerowskim wobec polskich Mazurów w Prusach Wschodnich i o przenikaniu na stronę polską niemieckich wywiadowców i dywersantów, tworzących tzw. V Kolumnę. Ze strony polskiej wzmożono szkolenie mężczyzn w ramach Przysposobienia Wojskowego i Strzelca, instruowano też ludność o zachowaniu się w przypadku walki gazowej.64 Wobec tych nastrojów dyrektor Lityński zrezygnował z zorganizowania w tym roku na Stacji kursu limnologicznego, jak również odwołał swój wyjazd na Kongres Limnologiczny do Sztokholmu.

Położenie Suwalszczyzny, wciskającej się w ówczesnych granicach kraju ostrym klinem w niezbyt przyjazną wówczas dla Polski Litwę i wrogie nam Prusy Wschodnie, mogło budzić istotnie poważne obawy przed łatwym opanowaniem tego regionu przez nieprzyjaciela. Obawę tę potęgowała też niepewna, często nawet wroga wobec Polaków postawa mniejszości narodowościowych i wyznaniowych, które stanowiły znaczny odsetek mieszkańców północnej Suwalszczyzny i żywiły do narodu polskiego, a zwłaszcza do polskich władz państwowych, nieuzasadnioną niechęć.

Rozwijające się szybko wypadki polityczne, których głównym tłem był Gdańsk i tzw. Korytarz łączący Pomorze Zachodnie z Prusami Wschodnimi, spowodowały wkrótce tragiczne dla losów Polski, a tym samym i Stacji Wigierskiej, następstwa.

W lipcu został powołany na trwające zwykle miesiąc ćwiczenia wojskowe porucznik rezerwy, adiunkt Stacji, doc. dr Z. Koźmiński. Z ćwiczeń tych jednak już nie wrócił, gdyż został wcielony do oddziałów liniowych i wysłany do strefy przygranicznej. W sierpniu kartę mobilizacyjną otrzymał też podporucznik rezerwy st. asystent dr K. Passowicz, który wraz ze swoim 41 pułkiem piechoty suwalskiej wyruszył na obronę Warszawy, a po kapitulacji stolicy dostał się do niewoli niemieckiej. Na Stacji pozostał tylko dyrektor Lityński z żoną, laborant Wasyleńko i woźnica.

  

Następny rozdział

  

  

  


Od autora

Wstęp

W dążeniu ku źródłom wiedzy

Twórca i dyrektor Stacji Hydrobiologicznej

Wojenne i powojenne losy A. Lityńskiego

O autorze

Konkurs o Nagrodę im. Alfreda Lityńskiego

Strona główna Wigierskiego PN